Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Dziś często nie wystarczy już matura, a nawet tytuł magistra czy inżyniera. Trzeba inwestować w siebie przez całe życie. Studia podyplomowe i szkolenia zawodowe jeszcze nigdy nie były tak łatwo dostępne. Teraz można kontynuować edukację, korzystając z nieoprocentowanych pożyczek na kształcenie. Tego typu pomoc organizują na przykład Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach oraz Agencja Rozwoju Regionalnego w Starachowicach. 

Klucz do sukcesu 

Wystarczy być pełnoletnim, mieszkać w Polsce i chcieć rozwijać swoje umiejętności. – Pieniądze na dowolną formę kształcenia może otrzymać każdy: pracownik, przedsiębiorca czy osoba bezrobotna. Same mogą zdecydować, co jest im w danym momencie potrzebne i gdzie oraz jak te potrzeby zaspokoić. Tego typu mechanizmów jest wciąż niewiele. Dlatego liczymy, że takie podejście będzie szerzej stosowane – mówi Justyna Wasilewska, dyrektor Ogólnopolskiego Programu Edukacji Naukowej (OPEN). Za unijne pieniądze można opłacić proste kursy zawodowe czy językowe w kraju. Ale także szkolenia lotnicze i studia MBA za granicą. Beneficjent nie ponosi żadnych kosztów związanych z udzieleniem pożyczki. Jeżeli ukończy naukę w terminie i spełni dodatkowe warunki, nie będzie musiał spłacać nawet 25% kwoty!

Więcej informacji o nieoprocentowanych pożyczkach jest dostępne na stronach:

"Do tej pory już ponad 11 tysięcy osób utworzyło swoje konta na stronie open.frp.pl, aby złożyć wnioski. Najpopularniejsze kierunki są związane z programowaniem i informatyką" – tłumaczy Justyna Wasilewska, dyrektor Krajowego Programu OPEN. 

Projekt

Pożyczki na kształcenie

Dofinansowanie: blisko 25,5 mln zł

Zobacz zdjęcia

  • Studenci w bibliotece

    Studenci w bibliotece

  • Studentka

    Studentka

 

< powrót do galerii projektów