Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Komisja Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego skontrolowała polskie projekty dofinansowane z UE

Polska może być przykładem dla innych krajów jeśli chodzi o wykorzystanie funduszy UE. Nasz kraj nie ma z tym większych problemów. To główny wniosek z przeprowadzonej kontroli.

Sposób wykorzystania Funduszy Europejskich przez Polskę oraz ocena inwestycji współfinansowanych z budżetu UE były celem misji Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego, przeprowadzonej w naszym kraju w dniach 18-20 kwietnia br. Misja odwiedziła projekty realizowane we Wrocławiu, Wieluniu, Bełchatowie, Strykowie, Warce i Warszawie.

Przyjrzała się również inwestycjom drogowym i odbyła spotkania z przedstawicielami władz państwowych, m.in. z  Ministerstwa Rozwoju.

"Komisja nie dopatrzyła się większych problemów w wykorzystaniu funduszy unijnych w Polsce. Zaleca jednak koncentrację na inwestycjach, które mogą się same utrzymać" - powiedziała szefowa komisji, niemiecka europosłanka Ingeborg Graessle podczas konferencji prasowej podsumowującej kontrolę.

Podkreśliła jednocześnie, że inne kraje UE, np. Bułgaria, Chorwacja, Rumunia i Słowenia mają więcej problemów z zarządzaniem funduszami unijnymi.

Komisja Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego, która jest odpowiedzialna za udzielanie absolutorium budżetu Unii Europejskiej, dokonuje przeglądu wszystkich polityk unijnych, ze szczególnym uwzględnieniem polityki regionalnej, której Polska jest jednym z największych beneficjentów zarówno w perspektywie budżetowej 2014-2020, jak i wcześniej w latach 2007-2013

"W dużej mierze od wyników Polski będzie zależeć przyszłość polityki spójności. Kładziemy nacisk na mierzalne efekty i chcemy je pokazać w całej UE. Polityka spójności musi być oparta na faktach, dlatego na forum unijnym mówimy o tzw. evidence-based policy– komentuje wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.