Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Ekologicznie i stylowo

Kolektory czy baterie słoneczne montowane na dachach budynków zyskują coraz większą popularność. Ci, którzy rozważają tego typu rozwiązanie w swoim domu, dostrzegają jednak jeden mankament: estetykę. Te niezbyt efektowne urządzenia są niestety doskonale widoczne, i to z daleka.

Dla tych, którzy poza ekologią cenią sobie styl i elegancję, rozwiązaniem jest system wypracowany przez spółkę Termdach. Innowacyjny system także pozyskuje energię słoneczną, jednak w przeciwieństwie do tradycyjnych kolektorów słonecznych czy baterii jest montowany pod powierzchnią dachu. Zakup tych urządzeń pozwala cieszyć się pięknym dachem, a przy okazji zmniejszyć wydatki na ogrzewanie domu i podgrzewanie wody.

Nazwa beneficjenta: Termdach Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Wprowadzenie na rynek innowacyjnych dachowych wymienników ciepła do zastosowań w budownictwie energooszczędnym
Wartość projektu: 1,06 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 788 885 zł

Nie zmarnować ani promyka

Modułowy kolektor słoneczny może być montowany na wszystkich rodzajach dachów, nawet na dachu wiaty samochodowej. Czym różni się od innych? Otóż energię słoneczną chłonie przez cały dzień, nawet gdy słońce jest nisko nad horyzontem.

Ta wyjątkowa konstrukcja wymyślona przez podkarpacki start-up, firmę SUNECTOR, jest w stanie wykorzystać całą powierzchnię dachu. Można ją zamontować też w dowolnej płaszczyźnie. Pozwala na jednoczesną produkcję ciepła i energii elektrycznej. Jest wyposażona w nowatorski system chroniący ją przed przegrzaniem lub zamarznięciem. Co więcej, pozwala na zmniejszenie kosztów związanych z ogrzewaniem domu.

Nazwa beneficjenta: SUNECTOR Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Sunector – Produkcja i sprzedaż innowacyjnych hybrydowych kolektorów słonecznych
Wartość projektu: 1,04 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 799 680 zł

Zdjęcie przedstawia dom rodzinny z zamontowanym na dachu kolektorem słonecznym. Dom jest otoczony drzewami. Przed domem ogród, w którym stoi parasol przeciwsłoneczny, leżak. Na podjeździe do domu samochód.

By rybom żyło się lepiej

Co wspólnego mają turbiny wiatrowe i ryby? Rzeszowski start-up PTS Investments udowadnia, że wiele!

Pomysły na innowacyjne produkty rodzą się często w zaskakujących okolicznościach. Tym razem wszystko zaczęło się od ojca pomysłodawcy start-upu, Piotra Strojnego. Jest on właścicielem stawów rybnych i długo borykał się z problemem zimowej duchoty. Gdy powierzchnia stawów skuta była lodem, ryby ze względu na brak powietrza nie miały szans na przeżycie. Ojciec pana Piotra skonstruował genialne w swej prostocie urządzenie: spiął niewielki wiatrak postawiony na brzegu stawu z urządzeniem zasysającym powietrze i za pomocą przewodów rozprowadzał je w wodzie. Dzięki temu staw nie zamarzał, a ryby mogły swobodnie oddychać.

Ten pomysł podchwycił jego syn, który wspólnie z żoną i znajomymi z uczelni udoskonalił tę koncepcję. Tak powstał bezobsługowy system, oparty na technologii niedużych turbin wiatrowych – silników produkujących energię dzięki sile wiatru. Jest on niezwykle wydajny i ekologiczny – nie wymaga zasilania energią elektryczną. Co więcej – w urządzeniu zastosowano także innowacyjny sposób, w jaki silnik wyhamowuje w razie, gdyby osiągnął zbyt dużą prędkość. Łopatki „śmigła” zmieniają swój kąt, przez co wiatr przestaje je napędzać i prędkość spada.

Produkt na razie skierowany jest do właścicieli stawów rybnych, ale nie wyczerpuje to w pełni potencjału tego pomysłu i z pewnością... ambicji jego twórców!

Nazwa beneficjenta: PTS Investments Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Ekologiczne bezobsługowe systemy do napowietrzania akwenów wodnych
Wartość projektu: 1,14 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 799 510 zł

Zdjęcie przedstawia turbiny wiatrowe. Z tyłu, za turbinami widać zielone pola.

By chłodzić wodą

Chłodzenie adiabatyczne, czyli taki sposób chłodzenia, który wykorzystuje ciepło parowania wody, znali już starożytni. Budowanie na dziedzińcach i patiach fontann i sadzawek, wieszanie mokrych zasłon w oknach czy drzwiach, by powietrze, które dostaje się do środka, było chłodniejsze dzięki odparowaniu wody... Od wieków ludzkość wykorzystywała to naturalne zjawisko, by uczynić warunki życia bardziej komfortowymi.

Oczywiście zmieniły się czasy, a przede wszystkim technologia, choć istota funkcjonowania systemów chłodzenia wodą pozostała ta sama.

Postanowił po nią sięgnąć innowacyjny start-up, Systemy SCA. Jego twórcy dostrzegli, że w trakcie fali upałów tradycyjne systemy klimatyzacyjne chłoną bardzo dużo prądu i generują wysokie koszty. Wpadli więc na pomysł montażu na nich systemów chłodzenia adiabatycznego w postaci nowatorskich ekranów wodnych. Zalety tego rozwiązania? Obniża koszty i jest korzystne dla środowiska! Poza tym może być montowane na każdym urządzeniu chłodniczym (także na już pracującym!). Co więcej, SCA może być podłączony do zdalnej chmury tak, by dostarczać użytkownikowi kompleksowych danych o jego pracy.

Nazwa beneficjenta: Systemy SCA Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Systemy chłodzenia adiabatycznego
Wartość projektu: 1,07 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 779 110 zł

Zdjęcie przedstawia urządzenie z zamontowanymi ekranami wodnymi. Obudowa urządzenia wykonana jest z metalu, ekrany wodne są w kolorze niebieskim.

Turbiny wiatrowe przyszłości

Spośród wszystkich rodzajów źródeł energii elektrycznej jest jeden, w którym w ostatnich latach instaluje się w Europie więcej mocy wytwórczych niż we wszystkich pozostałych razem wziętych – jest to energetyka wiatrowa. Klasyczne siłownie wiatrowe o poziomej osi obrotu, które każdy z nas widział niejednokrotnie, wpisały się też w polski krajobraz. Jest to dojrzała technologia, w której udoskonalono już prawie wszystko co się da, o niższych skutkach środowiskowych od dostępnych na większości terenów alternatyw.

Siłownie wiatrowe pionowej osi, czyli kręcące się w tej samej płaszczyźnie co trąba powietrzna lub zabawka – bączek, dysponują w skali przemysłowej dodatkowymi zaletami. Większą osiągalną sprawnością, niższą śmiertelnością ptaków, niższym poziomem hałasu i brakiem, charakterystycznego dla siłowni wiatrowych poziomej osi, miotania lodem. Zalety te kompensowała dotychczas kolosalna wada – smukłe, aerodynamiczne konstrukcje szybko ulegały zniszczeniu w skali przemysłowej, przez wysoką zmienność obciążeń u podstawy wału wieży.

To, co czyni siłownię wiatrową kieleckiego start-upu Vertical Axis Wind Technologies wyjątkową, to podział wirnika na dwa poziomy o specjalnie dobranych względem siebie wielkościach. Przesunięte względem siebie poziomy znoszą wzajemnie większość różnic w poziomie obciążeń (i ich maksymalne wartości też) w krytycznych punktach konstrukcji w trakcie pracy turbiny. Pozwalają na uzyskanie smukłej i rekordowo sprawnej turbiny, o żywotności pozwalającej na (maksymalne dopuszczane dla turbin wiatrowych) 20 lat bezpiecznej pracy.

Nazwa beneficjenta: VERTICAL AXIS WIND TECHNOLOGIES Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Technologia wielopoziomowej wielkoskalowej turbiny wiatrowej o pionowej osi obrotu
Wartość projektu: 1,05 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 799 510 zł

Zdjęcie przedstawia elektrownie wiatrowe na polu, w tle góry

Technologie LED w ogrodnictwie

Jak wyjść naprzeciw potrzebom branży ogrodnictwa szklarniowego? By producenci odnieśli sukces potrzebne są takie rozwiązania, które umożliwią z jednej strony obniżenie kosztów, z drugiej zadbają o bezpieczeństwo uprawianych roślin. Na pomoc mogą przyjść technologie LED.

Na takie właśnie rozwiązanie wpadli Jacek, Rafał i Jakub Lachowscy – ojciec i dwóch synów – zakładając na Lubelszczyźnie rodzinny start-up Plantalux. Opracowali i z sukcesem wprowadzili na rynek innowacyjny produkt: różne rodzaje lamp oświetleniowych z diodami LED, przeznaczone do doświetlania roślin w szklarniach. Są one bardzo wydajne – niemal cała energia elektryczna przetwarzana jest w światło absorbowane przez rośliny. Ponadto jego natężenie może być dobrane odpowiednio do poszczególnych faz ich wzrostu.

To jednak nie wszystko. Lampy wyposażone są w szereg czujników, monitorujących warunki uprawy: wilgoć, temperaturę, nasłonecznienie. Dodatkowo współpracują z nowoczesną aplikacją, która pozwala na dobranie optymalnego natężenia światła. Wszystko po to, by zaoszczędzić energię elektryczną i... nakłady ludzkiej pracy!

 4-krotnie – na tyle niższe zużycie energii pozwala technologia LED

Nazwa beneficjenta: Plantalux Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Plantalux – profesjonalne oprawy LED COB do doświetlania roślin wraz z aplikacją sterującą
Wartość projektu: 1,1 mln zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 793 560 zł

Zdjęcie przedstawia ogórek wyhodowany w szklarni z użyciem światła z lamp LED.

 

Zielona energia w szklarniach

Produkcja zielonej energii na własne potrzeby w szklarniach jest bardzo trudna. Ogranicza ją zazwyczaj niewielka powierzchnia przeznaczona pod uprawy. Przez to najczęściej stosowanym rozwiązaniem dla producentów są baterie słoneczne montowane na dachu szklarń. Niestety bardzo je to obciąża i zacienia szklarnie, co spowalnia wzrost roślin.

Na pomysł, jak rozwiązać ten problem, wpadła spółka Aquila. Postanowiła zastosować na wpół przejrzyste, nowoczesne panele fotowoltaiczne BIPV (o przezierności 60%). Zamontowane na dachach szklarń pozwalają na pozyskiwanie energii słonecznej, ale nie wpływają negatywnie na wzrost roślin, a dodatkowo chronią szklarnię przed utratą ciepła.

Nazwa beneficjenta: Aquila Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Zastosowanie paneli BIPV w produkcji roślinnej
Wartość projektu: 179 543,48 zł
Wartość dofinansowania UE (Program Inteligentny Rozwój): 179 543,48 zł

W hutach nic się nie zmarnuje

Proces produkcji metali w hutach generuje rocznie setki tysięcy ton odpadów. Ich składowanie staje się coraz poważniejszym problemem dla producentów metali.

Rozwiązanie dla nich opracowała krakowska spółka Bio Steel. Polega ono na... przerobieniu odpadów hutniczych. Nowoczesny proces pirometalurgiczny pozwoli na otrzymanie pełnowartościowego, bogatego w żelazo granulatu. Materiał ten, jak wskazują twórcy tej technologii, będzie mógł zostać następnie wykorzystany do produkcji stali w procesach metalurgicznych.

Będzie taniej, bardziej ekologicznie. W dodatku tereny poprzemysłowe, na których obecnie składuje się odpady, będą mogły się z powrotem zazielenić.

Nazwa beneficjenta: Bio Steel
Tytuł projektu: Odzysk żelaza i cynku z odpadów hutniczych
Wartość projektu: 177 146,83 zł

Wartość dofinansowania UE (Program Inteligentny Rozwój): 177 146,83 zł

Oprogramowanie dla oszczędności

Oprogramowanie, które będzie prognozować ilość zużytej energii elektrycznej, a także monitorować te wskaźniki na bieżąco? Co więcej, automatycznie dobierze najkorzystniejszą taryfę i stworzy symulację kosztów? Brzmi jak bajka, ale nią nie jest. To opis cech produktu stworzonego przez suwalski start-up Prognosis.

Oprogramowanie skierowane jest do dużych, małych i średnich przedsiębiorstw. Pozwala na skuteczną kontrolę nad zużyciem prądu i zidentyfikowanie najbardziej energochłonnych obszarów. System jako pierwszy na polskim rynku daje szansę na kompleksową analizę energetyczną. Dzięki temu działalność przedsiębiorstwa staje się nie tylko tańsza, ale też zdecydowane bardziej ekologiczna!

Nazwa beneficjenta: Prognosis Sp. z o.o.
Tytuł projektu: Wdrożenie modelu biznesowego oraz innowacyjnego systemu Prognosis na rynek krajowy i zagraniczny
Wartość projektu: 964 442 zł
Wartość dofinansowania UE (Program Polska Wschodnia): 799 952 zł

Na zdjęciu telefon z uruchomioną aplikacją Prognosis.

Na straży czystości powietrza

Smog to dzisiaj wszechobecny problem, z którym borykamy się wszyscy. Wyjść na spacer, czy lepiej zostać w domu? Może zabawa z dzieckiem na placu zabaw nie jest dziś dobrym pomysłem? Bieżący monitoring stanu powietrza to już nie fanaberia – to konieczność!

Na pomoc przychodzi inteligentny system monitoringu Airly. Czujniki, które mogą być zawieszone przy każdej szkole, przedszkolu czy parku, zbierają dane na temat stężenia szkodliwych substancji. Dane te następnie, zbierane i analizowane na specjalnej platformie airly.eu (można do nich zajrzeć również przez aplikację mobilną). System bierze również pod uwagę takie czynniki jak wilgotność powietrza czy siła wiatru i pozwala na prognozowanie poziomu zanieczyszczeń i wydawanie odpowiednich ostrzeżeń.

Firma ma na koncie także wiele akcji uświadamiających społeczeństwo, jak ważny jest problem smogu: #KrakowOddycha, #WarszawaOddycha, czy wreszcie #PolskaOddycha. Z dnia na dzień sieć Airly rozrasta się coraz bardziej, a czujniki  montują kolejne miasta i gminy.

Nazwa beneficjenta: Airly
Tytuł projektu: Opracowanie i implementacja efektywnej prognozy i monitoringu zanieczyszczeń powietrza w oparciu o techniki AI przy użyciu danych z rozległej sieci pomiarowej
Wartość projektu: 236 371,37 zł
Wartość dofinansowania UE (Program Inteligentny Rozwój): 236 371,37 zł

 

Zdjęcie przedstawia czujnik Airly do monitoringu stanu powietrza. Obudowa czujnika jest metalowa, na której umieszczone są pomarańczowe diody. Zawiera antenę oraz uchwyt do trzymania.